Przedostatni weekend listopada w Puszczy Boreckiej należał do biegaczy. Od 21 do 23 listopada w Folwarku Łękuk odbyła się jedna z najbardziej klimatycznych imprez kończących sezon biegowy w Polsce, Borecka Łękuk Trail. Zobaczmy, jak było!
To właśnie w Folwarku Łękuk znajdowało się biuro zawodów, strefa regeneracji, pasta party, spotkania z biegaczami i wieczorne rozmowy, które są znakiem rozpoznawczym imprezy. W przeciwieństwie do wielu biegów trailowych, tu wszystko odbywało się w jednym miejscu: start, meta, posiłek, integracja. Wyjątkiem był bieg oraz marsz na 8 kilometrów, z malowniczym startem przy zagrodzie Żubrów.
Pierwsze akcenty sportowe pojawiły się już w piątek. „Borecka Kids” wypełniły okolice Folwarku energią najmłodszych. Całkowity dochód z biegów został przeznaczony na wsparcie jednego z mieszkańców Gminy Wydminy w wieku rywalizujących tego dnia biegaczy. Tego samego wieczoru odbyło się pasta party oraz panel rozmów o biegach trailowych, który przyciągnął zarówno debiutantów, jak i doświadczonych ultramaratończyków.
Sobota na szlakach: słońce, żubry i… „Diabelska Prosta”
W sobotni poranek na trasę ruszyli uczestnicy wszystkich głównych dystansów:
- 73 km Piłwąg,
- 45 km Litygajno,
- 21 km Wolisko,
- 8 km Róg (bieg i marsz edukacyjny).
Najkrótszy dystans wystartował z Pokazowej Zagrody Żubrów „Wolisko”. Cisza poranka i widok żubrów obserwujących startujących stworzyły niepowtarzalną atmosferę, jakiej trudno szukać na miejskich trasach. Dłuższe dystanse prowadziły przez tereny o wyjątkowej wartości przyrodniczej, w tym przez Stację Kompleksowego Monitoringu Środowiska „Puszcza Borecka” oraz legendarną „Diabelską Prostą”, znaną z długich, płaskich odcinków, gdzie tempo oznacza walkę… samemu ze sobą.
Wyniki, które przejdą do historii
Na najdłuższym dystansie doszło do wyjątkowego rozstrzygnięcia - 73 km jako pierwsza ukończyła kobieta. Sandra Kopiczko, aktualna mistrzyni Polski Ironman, na metę wpadła jako pierwsza z czasem 5:40:23, wyprzedzając najszybszego mężczyznę, Tomasza Cygańskiego, o ponad dwie minuty.
Zwycięzcy pozostałych dystansów:
- 45 km: Roksana Świacka (3:35:33) i Jacek Sobas (3:18:17);
- 21 km: Magdalena Miniuk (1:33:43) i Marcin Getek (1:18:58);
- 8 km: Renata Samson (36:38) i Jarosław Czopek (30:51).
Coffee Run na pożegnanie
Weekend zakończył się niedzielnym, spokojnym Coffee Run, integracyjnym biegiem z topowymi zawodnikami ultra w Polsce. Bez pomiaru czasu, bez rywalizacji, za to z rozmowami o trasie, regeneracji i planach na kolejny rok. Dla wielu uczestników był to moment, w którym po wysiłku wraca prawdziwy sens biegania - kontakt z innymi i z naturą.
Bieganie z sercem
Wydarzenie tradycyjnie połączyło sport z pomocą. Uczestnicy mogli przypiąć do koszulki identyfikator charytatywnej akcji Fundacji PKO Banku Polskiego „biegnę dla zdrowej głowy”, której celem było wsparcie diagnozowania zaburzeń psychicznych i neurorozwojowych u dzieci i młodzieży w regionie. Zebrane środki zostaną przeznaczone na wyposażenie Polskiego Stowarzyszenia na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną Koła w Giżycku w nowoczesne narzędzia diagnostyczne.
W tym roku PKO Bank Polski po raz pierwszy został Sponsorem Głównym Borecka Łękuk Trail.
Borecka Łękuk Trail 2025 przechodzi do historii jako edycja, w której słońce znów dopisało, kobieta wygrała ultra, a biegacze połączyli siły dla zdrowia najmłodszych. Dziękujemy każdemu, kto był jej częścią!


































